Dziś króciutki wpis z cyklu - drobiazgi, które wywołują uśmiech na twarzy... Taki zwykły zaparzacz herbaty przekształcony w prawie dzieło sztuki:) Biały ludek wygląda tak, jakby się rozkoszował w gorącym jakuzzi:) Urocze. Niestety drobiazg, a nieco drogi, szczególnie zważywszy na to, że przydałyby się takie przynajmniej dwa. Ale może kiedyś sobie na nie pozwolę:)
https://www.ministerstwogadzetow.com/zaparzacz-herbaty-mr--tea.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz