piątek, 28 lutego 2014

       Dzień dobry kochani. Kolejny dzień, już jutro marzec, jak ten czas leci... 15 marca rozpoczynamy, a nie mamy jeszcze stempli, ani drewna. Dziś dostałam wycenę z KrakBetu, odnośnie dostawy betonu. (130zł/m3 za B20 K3 i 135 zł/m3 za B25 K4, plus koszt przepompowanie betonu w zależności od pompy - pompa 19 m - 12zł/m3; pompa 26m - 15zł/m3, są to ceny bez VAT, czyli średnio wyjdzie jakieś 180zł za kubik.). Pan Budowlaniec powiedział, że będziemy potrzebowali około 80 kubików betonu na cały budynek... Szkoda, że beton jest taki drogi.
      A od wczoraj mamy zamontowaną skrzynkę. Podwykonawcy Taurona przyjechali z mini koparką, pięknie wykopali, zasypali, a teraz nic, tylko czekać na fakturę za przyłącze. Tak wygląda nasza skrzyneczka - 10 m kopania, a rachunek przyjdzie pewnie na 1850 zł. Prądu jeszcze oczywiście tam nie ma, dopiero przynajmniej około miesiąca po zapłaceniu faktury popłynie tamtędy prąd... Sąsiadka, która również buduje dom i zaczęła już we wrześniu dziwiła się, że tak szybko uzyskaliśmy przyłącze, bo ona wciąż czeka i nie wiadomo kiedy będzie... A dom powstaje 200 m obok.
       Dzisiaj natomiast podjęliśmy ostateczną decyzję odnośnie okien dachowych - zakupiliśmy u Pana Pawła z Abito Roto Designo R6 z pakietem niskoemisyjnym potrójnych szyb (Ug=0,5 W/m2K), plus zamiast argonu zamówiliśmy wypełnienie kryptonem. Wydaliśmy znacznie więcej niż początkowo planowaliśmy, bo około 23 tysięcy, ale wierzymy, że warto zainwestować w coś, co ma być na lata. Oto mniej więcej co zamówiliśmy:
-dachówkę Creaton Harmonica Noblesse brązowa glazura (sztuk 1800 podstawowej plus pozostałe elementy)
-akcesoria typu membrana, taśma kalenicowa, blacha SSAB płaska Nowa Folia itd
-4 okna dachowe Roto Designo R6 
Są to dwa podwójne okna PCV z kołnierzem zespolonym. Jeden zestaw idzie do pokoju, drugi do łazienki od strony północnej. Zrezygnowaliśmy z okien drewnianych, ponieważ po pierwsze okien PCV nie trzeba impregnować, a po drugie gwarancja wynosi 15 lat, a nie jak w przypadku drewnianych - tylko 5. W Roto faktycznie jak Pan Paweł nam tłumaczył bardzo dobrym pomysłem są 4 punkty ryglowania, a nie jak w przypadku Fakro - tylko jeden. Okna posiadają termo-blok WD. Więcej na stronie:
http://pl.dst.roto-frank.com/pl/produkty/okna-dachowe/okno-obrotowe-designo-r6.html
   Tak jak uzgadnialiśmy, doradca techniczny z Roto przyjedzie i zamontuje osobiście jedno z okien, szkoląc naszą Ekipę, ułatwiając jej również pracę.
   Na Creatona natomiast mamy 50 lat gwarancji.
   Poniżej wizualizacja z nieco ciemniejszym dachem niż na zdjęciu u góry, a także okienka bez szprosów - chciałam zobaczyć jak by to wyglądało... Myślę, że też nieźle.
    Co do okien, znowu rozpatruję inną opcję - tym razem Brugmanna i Veka... Oknowy zawrót głowy:)
   Miłego wieczoru wszystkim, nas jeszcze czeka wieczorna impreza z karaoke, a jutro porządkowanie działki ciąg dalszy...






środa, 26 lutego 2014

Już wkrótce ruszamy z pełną parą:)

    Uzgodniliśmy z Szefem Ekipy Budowlanej, Panem Mariuszem, że ruszamy z budową 15 marca. Wtedy też tyczyć będziemy budynek. Szukamy w miarę taniego dostawcy betonu, będziemy potrzebować około 80 kubików... Jutro natomiast przyjeżdża Tauron i będą robić przyłącze. Wciąż musimy wyciąć jeszcze dwa drzewka i uporządkować do końca działkę.
    W piątek jedziemy z Mężem do firmy Abito, staram się przekonać Go do okien dachowych Roto Designo 6. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 
     Również  jutro jadę do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, złożyć zawiadomienie o rozpoczęciu robót budowlanych. Mam już wszystkie potrzebne papiery.
    Ah i dobra wiadomość! Doczekałam się, mogę zakupić zabytkową bryczkę ze Szczawy! Jestem przeszczęśliwa, już ją widzę w ogródku, wypełnioną kwiatami. Musimy tylko jeszcze załatwić transport, by ją przewieźć. Ostatecznie zapłacę 800 zł. 

     A dla tych którzy się nudzą i chcą zrozumieć tak jak ja co w praktyce oznacza ciepła ramka, polecam artykuł:
http://oknotest.pl/okna-energooszczedne/ciepla-ramka
    Tak, takie już moje zboczenie, że lubię wiedzieć co kupuję i o co w różnych rzeczach chodzi:).

    Jeśli już jesteśmy przy oknach... Spływają wciąż do mnie nowe oferty cenowe różnych okien... Można dostać zawrotu głowy...I kogokolwiek bym nie spytała- każda osoba ma inną opinię na temat każdego okna. Jedni na przykład z całego serca wychwalają Drutexa, a inni przestrzegają "tylko nie Drutex!". Jedni polecają Oknoplast, inni "nie bierz tego dziadostwa, oni teraz idą na masówkę". I tak dalej... 
     Chcemy mieć nie tylko estetycznie wyglądające okna, ale przede wszystkim energooszczędne, to jest dla mnie nadrzędna sprawa. Okazuje się, że rynek jest pełen różnego rodzaju okien, w większości ze współczynnikiem przenikania ciepła około 1,1. Dawniej taki rezultat był tylko do pomarzenia, dziś to prawie standard. Firmy prześcigają się w tworzeniu coraz to lepszych okien, z coraz to mniejszym współczynnikiem przenikania ciepła. 
    Niestety sprzedawcy bardzo często zamiast U całego okna chwalą się U szyby. A przecież najważniejszy jest U (Współczynnik przenikania ciepła) całego okna - ramy i szyby. Co z tego, że U szyby jednego producenta będzie wynosił 0,7, kiedy rama może mieć 1,5? Bardzo łatwo jest dać się nabrać, szczególnie jeśli nie jest się w temacie.
    Jak na razie moje zainteresowanie spoczęło na firmie Aluplast i ich oknach Ideal 8000.  Tutaj możecie o tym nieco więcej poczytać:
http://oknotest.pl/okna-energooszczedne/aluplast-ideal-8000-i-energeto-8000-plus-cieplo
Firma Plastbud z Bochni zaproponowała nam 20 600 zł za komplet 18 okien trzyszybowych, ze szprosami oraz kolorem zewnętrznym. U dla profilu wynosi 1,0, natomiast dla szyby - 0,76

 A teraz mailowa perełka, którą otrzymałam jakiś czas temu...Jak ja uwielbiam dostawać takie bardzo konkretne, krótkie i na temat odpowiedzi na moje zapytanie cenowe... Sami zobaczcie. Dla dobra firmy, nie będę umieszczać tutaj jej nazwy, zainteresowanym jednak osobom powiem na mailu....

"Wykonujemy dachy !!!
Wykonanie przeciętnego dachu przez naszą firmę to 90zł netto/m2.
Dajemy 3-letnią gwarancję, a usługę wykonują tylko pracownicy posiadający wieloletnie doświadczenie. Posiadamy prawie 90-letnie (od 1928 roku) tradycje wykonawcze !!!
Rachunek jest prosty:
Przykład:
Materiał na dach 180m2 kosztuje 16000zł + robocizna 180m2*90zł robocizny =16200
Czyli 32000zł. W tym przypadku robocizna jest zapewne bez rachunku, czyli bez gwarancji.
(90zł zostało przyjęte jako przeciętna cena za usługę w 2013roku, dobrej, szanującej się brygady)
Kupując u nas materiał z robocizną płacisz 13008zł netto za materiał + 16200 netto za robociznę = 29208 + 8% VAT, czyli 31544zł brutto. Jest to wersja tańsza, z gwarancją."

Wspaniale! Już pędzę i kupuję materiał na dach.... Panie X... 3 letnią gwarancję, to mi daje i mój Pan Budowlaniec, a usługa już jest wliczona w koszt wybudowania dachu i wynosi mniej niż 16 tysięcy. Jednak Pan posiada dobrą, szanującą się brygadę, bardzo mnie to cieszy. Mówi Pan, że materiał na dach 180 m2 kosztuje 13008 netto? Niezależnie czy jest to blachodachówka, dachówka betonowa, czy ceramiczna? Creaton, Roben, Braas, Tondach, Von Muler czy Ruppoceramika? Bez znaczenia? I czy poprzez materiał rozumie Pan również dodatki? Okna dachowe również? Jeśli tak, to jaka firma?
   Nie odpisałam Panu X na maila, myślę, że i tak nic by to nie dało.

Ok, dobrej nocy wszystkim!

wtorek, 25 lutego 2014

Weekend

    Dosyć intensywny weekend za nami...
   W sobotę odwiedzili nas bardzo mili Panowie Geodeci, którzy już niedługo będą tyczyć nasz domek. Poprosili o przygotowanie 25 palików około 1 m oraz 4 krótsze belki około 50 cm. Na strychu znaleźliśmy niepotrzebne bale i deski, więc je użyliśmy, przecinając w odpowiednich miejscach. W sumie zrobiliśmy 30 palików. Nasze fundamenty postanowiliśmy podnieść o 20 cm (w projekcie przewidziane jest 53 cm, my będziemy robić na 73cm). Za wytyczenie budynku zapłacimy 500 zł. Widać, że Panom zależy, aby porządnie wykonać swoją robotę.
    Przyjechała też dostawa węgla, Teściowa zamówiła jedną tonę, udało mi się ją przerzucić do komórki w ciągu 2,5 godziny, tak więc jestem z siebie dumna:)
    Potem wraz z Mężem pojechaliśmy na siłownię i przebiegłam 7km, chociaż podczas 3km złapał mnie kryzys. Zaczęło mnie boleć biodro i generalnie brakowało mi tchu, ale zmusiłam się, by zacisnąć zęby i biec dalej. Udało się:) Owocny dzień.
   Swój siłowniowy sukces powtórzyłam i w niedzielę - może nie przebiegłam 7 km, ale o kilometr mniej i to też nie jest źle, zważywszy na to, że miałam zakwasy z poprzedniego przerzucania 1000 kg węgla.
   No i słoneczko tak cudownie świeciło:) Żyć, nie umierać.
  Po południu spotkaliśmy się z Szefem naszej Ekipy Budowlanej. Przedłożyliśmy mu umowę do poczytania na spokojnie w domu. 
   Co do okien dachowych - Pan Paweł zaproponował nam podobno klasę lepszą od rodzaju Fakro nad którym myśleliśmy - Roto Designo D6.
http://pl.dst.roto-frank.com/pl/produkty/okna-dachowe/okno-obrotowe-designo-r6.html
  Tak więc wciąż wahamy się pomiędzy Fakro, a Roto. Nasz Budowlaniec jest przeciwny Roto, natomiast Pan Paweł stara się jak może, aby nas przekonać do tej firmy, zamówił nawet doradcę technicznego, który przeprowadziłby szkolenie z montażu dla naszej Ekipy Budowlanej.
   Oprócz tego udało nam się wreszcie znaleźć wspaniałego i przesympatycznego Kierownika Budowy, który mieszka w tej samej wsi. Jesteśmy zadowoleni! Już niedługo, jak tylko skompletujemy wszystkie dokumenty, będziemy mogli złożyć w Starostwie zawiadomienie o rozpoczęciu robót budowlanych. Trzeba to zrobić przynajmniej 7 dni wcześniej.






środa, 19 lutego 2014

Dachówka i mały dylemat...a także drewno do kominka - coś na niedaleką przyszłość

   Witajcie kochani, kilka dni minęło odkąd pisałam ostatnio. Naszym znajomym - A. i G. serdecznie gratulujemy drugiego dzieciątka, wiem że regularnie czytasz mojego bloga A. więc korzystam z okazji, aby przekazać Ci moją radość, którą dzielę z Wami:) 
     W międzyczasie szukam drugiego współdzierżawcy do mojej klaczy Mimi, ponieważ teraz  jestem w stadninie średnio raz na dwa tygodnie, więc szkoda, aby konik się marnował, a dodatkowo możnaby było odłożyć więcej pieniążków. Na razie mam jedną, niesamowitą dziewczynę, która współdzierżawi mojego Mimulka, myślę, że lepiej nie mogłam trafić. Kobietka jest przekochana i niesamowita, a do tego ma świetne podejście do zwierząt. 
   Niestety dziewczyna, z którą dziś umówiłam się na jazdę próbną okazała się niewłaściwa dla mojej Mimi. Kiepskie doświadczenie, niepewna ręka, niekonsekwencja... Mimi wyszła jej na głowę i pokazała co potrafi, a przecież z reguły jest grzecznym koniem. Dlatego po skończonej jeździe musiałam dosiąść Mimi i sprowadzić ją na ziemię, bo sobie za bardzo pozwalała, przypomniałam jej kto tu rządzi:). A kto ma ochotę zapraszam na przejażdżkę w którąś niedzielę:) Wezmę na lonżę i wszystko pokażę. Mimi jest grzeczna jak baranek jak mam ją na lonży.
   Ale znowu nie o tym chciałam pisać, temat postu jest inny...
Creaton Harmonica Noblesse brąz
   Coraz bliżej wiosna i postanowiłam zakupić już dachówkę Creatona, a ponieważ jest resztka Harmoniki, która mnie interesuje, więc muszę się pospieszyć, aby wykupić materiał z 2013. Ponownie napisałam do Abito (http://abito.pl/) i spytałam o wycenę na ten rok, podając cenę dachówki konkurencyjnej firmy. Pan Paweł Koryciński nawet będąc na urlopie odpisał na mojego maila (wielki szacunek dla Pana, podziwiam takich solidnych ludzi i pracowników, mój Mąż sam taki jest). Wkrótce otrzymałam wycenę, wyszło coś niewiele ponad 18 000 zł z dodatkami (membrana paroprzepuszczalna 130G/MK, spinka, taśma kalenicowa, grzebień okapu zkratką wentylacyjną, uszczelka klinowa, Fakro wyłaz z kołnierzem, trzy inne kołnierze Fakro, 4 okna dachowe Fakro FTS-V U2. wkręt do drewna, wspornik łaty kalenicowej oraz folia). I tutaj pojawił się mój dylemat. Zaczęłam czytać o oknach Fakro, kierowana wrodzoną ciekawością świata. Zastanawiało mnie jaki to rodzaj, ten FTS-V U2. Poczytałam i zrozumiałam, że może warto byłoby się skusić na inną generację okien Fakro, a mianowicie FTS-V U5. Są to okna obrotowe, lepiej wyposażone. Drewno lakierowane jest dwukrotnie, posiada potrójny system uszczelnienia, a także automatyczny nawiewnik V40P, który zapewnia optymalną ilość powietrza w pomieszczeniu przy szczelnie zamkniętym oknie. Okno to wyposażone jest w szybę superenergooszczędną, polecaną do budynków, w których jest szczególny nacisk na oszczędność energii cieplnej.
    Koszt okien Fakro lepszej generacji wraz z dachówką i dodatkami to 21614 zł, musielibyśmy dołożyć więc 3600zł, ale wydaje mi się, że warto zainwestować jednorazowo, a potem cieszyć się słuszną decyzją przez wiele lat.
    Tak więc w poniedziałek wpłacę zaliczkę, aby zarezerwować naszego Mercedesa wśród dachówek:). Serdecznie polecam firmę Abito, profesjonalna obsługa, nieskazitelna komunikacja i cenne porady. Panowie znają się na swojej pracy.

    A teraz drewno do kominka. Natknęłam się na ciekawą stronę "Ładny dom". Przeczytałam kilka interesujących artykułów, z jakiegoś powodu dzisiaj postanowiłam porobić parę notatek odnośnie drewna do kominka. 
Radzą, aby drewno do kominka zakupić w nadleśnictwie i to w zimie, ponieważ wtedy zaczyna się główny wyrąb drzew i po selekcji ściętego materiału pozostaje dużo drewna opałowego. Ze względu na stan wegetacji takie drewno ma wtedy mniejszą zawartość wody, czyli jest mniej wilgotne. Drewno w nadleśnictwie cięte jest na kawałki o długości 1-1,2 m i sprzedawane w metrach przestrzennych. Takie drewno należy przewieźć, a potem pociąć na mniejsze kawałki i porąbać na szczapy o wymiarach ok 10x40cm (w zależności od wielkości wkładu kominkowego, a także miejsca, w którym będziemy składować drewno). Takie drewno będzie dobre dopiero w pełni wysuszone, czyli na następny rok. Optymalne suszenie powinno trwać półtora roku.
   (Źródło: http://info.ladnydom.pl/temat/ladnydom/drewno+do+kominka)
    Do palenia najlepsze jest drewno liściaste - z akacji, brzozy, dębu, grabu, wiązu, klonu czy jesionu, ponieważ spala się ono długo i równomiernie. Natomiast drewno iglaste jak na przykład sosna, świerk czy modrzew ma wyższą kaloryczność, ale spala się szybko, a spalana żywica brudzi szybę i zanieczyszcza komin.
      Co do samego komina, w artykule :
http://ladnydom.pl/budowa/1,106579,10533740,Kominki___10_rad_doswiadczonego_kominkarza.html?as=1
również znalazłam cenne informacje. Wkładu kominkowego powinno się szukać z wykonawcą, a to ze względu na oczywisty powód - kominkarz wskaże nam model, który zna i umie poprawnie zamontować. Powinno się wybrać znanego producenta, ponieważ co z tego, że firma oferuje 10 lat gwarancji, jeśli za rok może ona nie istnieć, a my będziemy mieć problem nawet z kupieniem części zapasowych, takich jak szyby, czy rusztu. 
   Polecają wkłady wykonane z żeliwa. Są droższe, ale długowieczne, a jeśli jakaś część wkładu ulegnie uszkodzeniu, można ją wtedy wymienić. Inaczej jest z kominkami wykonanymi ze spawanej blachy stalowej, ponieważ uszkodzenie jednego elementu pociąga za sobą wymianę całego wkładu.
    Cena nie może być podejrzanie niska, nie warto kupować wkładów kosztujących mniej niż 3,5-4 tysięcy złotych.
    No i oczywiście zaraz po sezonie grzewczym należy czyścić nasz komin, aby uniknąć ryzyka pożaru sadzy, który może doprowadzić do rozszczelnienia komina, a nawet pęknięcia.
     
   No dobrze kochani, to by było na tyle dzisiaj. Mój Mężuś zaraz wróci z delegacji, więc pozwólcie, że teraz Jemu poświęcę całą uwagę:) Pozdrowienia!

wtorek, 11 lutego 2014

Piwniczka:)

A oto jeden z moich ulubionych odcinków Mai w ogrodzie...Właściciele mają malutką działeczkę i każdy centymetr został wspaniale zagospodarowany. Jestem pełna podziwu dla tych ludzi. Szczególnie oczarowała mnie malutka piwniczka wykopana przez właściciela... Jest cudowna, może jak ładnie się uśmiechnę kiedyś do Mężusia to też mi taką wykopie?

Tutaj możecie obejrzeć cały odcinek:
http://majawogrodzie.tvn.pl/181,Pelen-pomyslow-maly-ogrod-z-woliera-odc-467,odcinek.html

Tyle planów w głowie, a fundusze ograniczone:) Ale dobrze jest żyć marzeniami!
Miłego wieczorku wszystkim:)

Ogrodowe inspiracje...i tęsknota za wiosną

Wiem, że zimy tego roku nie było aż tak dużo, ale jednak nie jestem jej zbytnią fanką i z utęsknieniem czekam na cieplejsze dni.
   Dziś jadę do banku z odpisem zwykłym księgi wieczystej, zależy nam aby jak najszybciej to dostarczyć bankowi, ponieważ wtedy nasze raty będą nieco niższe.
   A teraz kilka fajnych i prostych pomysłów ogrodowych, tak jak obiecałam w tytule.


Fontanna zrobiona metodą domową, instrukcja tutaj:
http://www.instructables.com/id/Terra-Cotta-Fountain/?ALLSTEPS

a tutaj coś podobnego, na filmiku:


Oczywiście niezwykłą atrakcją ogrodu może być oczko wodne... takie właśnie marzy się mojemu Mężowi. 


Miłego dnia wszystkim:)

niedziela, 9 lutego 2014

Archon i projekty ich kuchni

 Jeśli widzieliście zakładkę "Inspiracje", to wiecie, że kilka zdjęć kuchni znalazło tam już swoje miejsce. Dziś mając trochę wolnego czasu zaglądnęłam na stronę Archonu i ich projekty kuchni. Postanowiłam zachować te, które podobają mi się najbardziej - potem zawsze łatwiej wytłumaczyć innym co chcemy, a czego nie chcemy w naszej kuchni. 

ciekawa kolorystka, jasna kuchnia pomimo dosyć ciemnych frontów


również ładna kolorystyka, 


hmmm...a co sądzicie o tej?


a to jest mój faworyt z kuchni Archon - cieplutkie, jasne, drewnopodobne fronty, szare blaciki, tu i tam elementy białe plus detale w żywej kolorystyce - tak jak tutaj, to chyba purpurowy? Fiolet również ładnie by wyglądał, albo ładna, żywa zieleń


także ciekawe rozwiązanie, chociaż tutaj ta kuchnia wydaje się taka...smutniejsza, pomimo tego, że jest jasna. Może gdyby dodać kilka żywszych detali, nabrałaby rumieńców...


A tu już z innej beczki...pisałam jakiś czas temu o panelu drewnianym na ścianę, który widziałam w Castoramie. Udało mi się zrobić jego zdjęcie (poniżej). Powyżej natomiast zdjęcie znalezione w Archonie, na którym również wykorzystują motyw pni drzew.



zaparzacz do herbaty:)

Dziś króciutki wpis z cyklu - drobiazgi, które wywołują uśmiech na twarzy... Taki zwykły zaparzacz herbaty przekształcony w prawie dzieło sztuki:) Biały ludek wygląda tak, jakby się rozkoszował w gorącym jakuzzi:) Urocze. Niestety drobiazg, a nieco drogi, szczególnie zważywszy na to, że przydałyby się takie przynajmniej dwa. Ale może kiedyś sobie na nie pozwolę:)

https://www.ministerstwogadzetow.com/zaparzacz-herbaty-mr--tea.html

środa, 5 lutego 2014

Oferty dachówki oraz inne:)

   Witajcie kochani.
   Wczoraj byłam w kinie na polskim filmie "Pod mocnym aniołem". Wierzcie lub nie, ale wychodząc z sali kinowej czułam się po prostu pijana. Było mi niedobrze i kręciło mi się w głowie - prawdopodobnie ze względu na specyficzne, pełne wirowania ujęcia głównego bohatera. Film ciekawy, ale bardziej typu dramat, daje do myślenia i sprawia, że doceniamy brak problemów alkoholowych w naszym życiu. Nie jest łatwo uwolnić się od tego nałogu. Trzymam kciuki za te osoby, które chcą i próbują...

   No tak, ale nie taki tytuł jest tego posta:) Pogoda robi się coraz lepsza, więc przymierzamy się coraz bardziej do rozpoczęcia budowy. Kilka więc rzeczy:
   Pan z Tauronu dzwonił do Męża, mówiąc, że chce przyjechać i zobaczyć działkę i zabrać się do realizowania przyłączy już niedługo. Cieszymy się, bo będziemy mieć już prąd z głowy. Nie cieszymy się, ponieważ to oczywiście wydatek. Ale coś za coś, prawda?
   Zakupiłam tablicę budowlaną (koszt 30zł), dowiedziałam się również co należy zrobić przed rozpoczęciem budowy. Najpóźniej 7 dni przed planowaną budową należy złożyć zawiadomienie do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, wraz z kserokopią decyzji pozwolenia, strony tytułowej dziennika budowy oraz oświadczeniem Kierownika budowy o przyjęciu obowiązków kierowania budową. Tak więc jakoś niedługo będziemy się umawiać z poleconym nam przez Teścia Kierownikiem budowy.
   Korzystając z czasu, porozsyłałam zapytanie o ofertę cenową na dachówkę Creatona. Odpisały mi dwie firmy do tej pory. Jedna z nich - Dekke zaproponowała Creatona Harmonikę brązową za 17623,36zł (w porównaniu z Maksbudem - 18395,02zł wychodzi korzystniej i dodatkowo można negocjować cenę). Druga firma zaproponowała zamiennik, ponieważ nie mają Creatona w ofercie - propozycja to dachówka Tondach Holenderka brąz glazura za 14807,49zł. Jest to firma austriacko-czeska, dają 33 lata gwarancji. Wszystkie ceny oczywiście już za komplet - dachówka plus dodatki.
    Tak wygląda ta dachówka:
  
   Teraz więc siedzę na różnych forach i czytam opinie o tej właśnie dachówce...Do Creatona nie mam zastrzeżeń, bo to Mercedes wśród dachówek, ale mając na uwadze znacznie lepszą cenę Holenderki zastanawiam się, co warto wybrać... Może ktoś z Was ma doświadczenie z dachówkami? Wiele osób wybiera również Ruppo. Braas jest także dobrą marką.
   Wciąż czekam na dalsze oferty cenowe, zobaczymy.


niedziela, 2 lutego 2014

Studnia

   Od jakiegoś czasu myślę o wywierceniu studni. Oczywiście to na samym końcu - gdy nasz domek będzie już stał i gdy będziemy mieć czarno na białym czy wystarczy nam funduszy, aby sobie na nią pozwolić. Nie zamierzamy wiercić jej, aby zrezygnować z wodociągów, ale by mieć wodę do ogródka, do podlewania roślin, a także do mycia samochodu czy też do basenu. Woda z roku na rok jest coraz droższa, więc byłoby miło nie martwić się jej kosztami w przypadku ogrodu.
   Jednak pozostaje kwestia ceny badania źródła oraz wywiercenia samej studni. Dlatego też napisałam maile do kilku firm, które tym się zajmują. Oto odpowiedzi:
  Pierwszy napisał Pan Marek:

"Witam Pania koszt lokalizacji studni z gwarancja wody 350zl  koszt wykonania studni fi 100cm w srodku 1 mb 1000zl nadbudowa 1 krag +pokrywa + zamkniecie studni na klodke 400zl   Material kregi wibroprasowane z wyzszej polki solidnie ,szybko  .Pozdrawiam Marek Swachta
Witam Pani Nowak tel 785-448-422,888-448-422 ,12-373-31-39  Studnie wykonujemy caly rok ,bez wzgledy na warunki atmosferyczne ,zapraszam do kontaktu
studniemarek@wp.pl"

A tu mail od drugiego Pana:

"Witam!
  W odpowiedzi na pytanie zamieszczam wycenę: koszt wiercenia 1mb to 300zł brutto łącznie z materiałem, mianowicie:
- wykonanie odwiertu do żądanej głębokości i zapuszczenie rur PVC 225mm z atestem do wody pitnej
- wykonanie filtra na rurze PVC 225mm, dostosowanego odpowiednio do warstwy wodonośnej
- obsypanie filtra żwirem
- odcięcie wód powierzchniowo-gruntowych korkiem betonowym lub iłowym
- wykonanie obudowy studni z kręgów betonowych (płacą Państwo jedynie za 3kręgi betonowe 80-tki+ pokrywę betonową)
- odpompowanie wody naszą pompą, do momentu jej oczyszczenia i oddanie studni do eksploatacji
Wyżej wymieniona wycena zawiera kompleksową usługę wywiercenia studni, bez dodatkowych ukrytych kosztów.

W celu uzyskania szczegółowych inf. proszę o kontakt pod nr. tel. 511 619 293

Z poważaniem
Sikorski Władysław- właściciel
sikorskistudnie@onet.pl"

Pan Władysław nie wykonuje badania źródła, ponieważ jak sam twierdzi "w to nie wierzy". Po prostu wierci i wykonuje swoją robotę. Zakładając, że na przykład musiałby wiercić na głebokość 10m, to zapłacilibyśmy 3000zł plus koszt trzech kręgów i pokrywy betonowej.

Ale to oczywiście nie koniec kosztów, bowiem tak przecież nie zostawimy studni, trzeba ją jakoś ładnie oprawić. Zakochałam się w widoku takich studni:





Prawda, że wyglądają przecudnie? Koszt tego typu studni, to około 1000 zł (do 1700zł). Stanowią prawdziwą ozdobę ogrodu poza względami praktycznymi. Także poważnie rozważamy posiadanie takiej studni.

A z innych rzeczy...w Castoramie zauważyłam śliczny panel drewniany na ścianę, pomyślałam, że pięknie mógłby prezentować się nad kominkiem, jeśli dołączylibyśmy do tego nieco kamienia:
cena takiego to około 47 zł /m2




sobota, 1 lutego 2014

Kilka małych przemyśleń:)

   Witajcie kochani, znowu mamy weekend... Jak ten czas szybko leci...Za szybko! Z jednej strony to dobrze - bo już niedługo będzie wiosna i będziemy mogli ruszyć z budową, a z drugiej czas naprawdę przecieka przez palce.
    Odwiedziliśmy dziś przesympatycznych i przeuroczych znajomych, którzy wybudowali swój piękny domek jakieś pięć lat temu. Była to dla nas nieoceniona wizyta, ponieważ skonsultowaliśmy wiele rozwiązań i pomysłów, a także jesteśmy bogatsi o wiele dobrych rad i wskazówek. Za chwilę wymienię kilka  z nich.
      Domek naszych znajomych (których serdecznie pozdrawiamy:) ) jest mniej więcej tego samego metrażu, jeśli nie liczyć piwnicy oraz garażu. Zrobiony jest ze smakiem, przytulny i ciepły. Oddaje charakter właścicieli:).
    A teraz rady, o których wspominałam.
    1. Warto zrobić poziomą izolację fundamentów, my oczywiście mamy to w planie, ale chyba zdecydujemy się na użycie grubszego styropianu, zakupiliśmy warstwę 5ciocentymetrową, podczas gdy znajomi polecają 20 cm. Nie będzie z tym problemu w składzie, w którym zamówiliśmy nasze materiały Pan powiedział, że zawsze można się dogadać. Nawet jeśli na przykład zostanie nam materiału, to on go przyjmie i odkupi.
        2. Ogrzewanie podłogowe najlepiej sprawdza się w przypadku płytek terakotowych, kamiennych itp, czyli takich, które po prostu najlepiej przewodzą ciepło. Nie do końca sprawdza się natomiast we współpracy z panelami, ani drewnem. O tym mniej więcej wiedziałam, ale teraz mogłam tego doświadczyć namacalnie. Podłoga z płytek w łazience była cudownie ciepła, tak samo jak i w wiatrołapie i kuchni. Prawdopodobnie sięgniemy po podobne rozwiązanie - zainstalujemy ogrzewanie podłogowe w łazienkach, kuchni a także w wiatrołapie. Salon natomiast sobie podarujemy.
        3. Mój Teść próbował nas przekonać do kotła na tak zwany eko-groszek, jednak ja byłam do tego pomysłu negatywnie nastawiona... Wizyta u wspomnianych znajomych utwierdziła mnie w przekonaniu, że moje obawy były słuszne. Już tłumaczę o co chodzi. Znajomi mają właśnie taki kocioł, używają natomiast miału. Kocioł znajduje się w piwnicy, której my nie będziemy posiadali. W pomieszczeniu z kotłem zainstalowany jest zsyp na miał. Wszystko kurzy się niemiłosiernie i widać jak bardzo osiada na wszystkim wokoło... Dodatkowo piec taki jest niestety kłopotliwy w obsłudze. Producenci chwalą się, że można wrzucić opał raz na tydzień, w praktyce jednak nie jest to takie piękne. Czytałam także różne opinie...Piec lubi się zapchać, zakup eko groszku lub miału nieraz bywa kłopotliwy, trzeba mieć miejsce na jego przechowywanie albo często robić zakupy... Jak już wspomniałam bardzo brudzi, a my mając niewielką kotłownię bez wyjścia na zewnątrz nie moglibyśmy sobie pozwolić na tego typu nieczystość. Dlatego też pozostaniemy przy gazie oraz kominku. Gaz jest droższy, jednak wygoda w obsłudze jest bezcenna...możemy wyjechać na ferie czy gdziekolwiek potrzebujemy i nie martwić się, że osoby pod okiem których nasz domek zostawimy będą mieć jakiekolwiek niedogodności z obsługą ogrzewania... Wszystko więc ma swoje plusy i minusy. W naszym przypadku jedyną opcję jaką widzę, to właśnie ogrzewanie gazowe. No i ukochany kominek oczywiście.
        4. Kwestia regipsy a tynki.... Wiadomo - z regipsami jest łatwiej (regipsy można montować na kleju lub profilach), szybciej, są gładkie i proste, ale również drogie i nie tak do końca wytrzymałe. Znajomy stwierdził, że wystarczy różnica temperatur i siadają mocowania... 
    Polecają nam tynki cementowo-wapienne, ale z piaskiem kwarcowym.
    Pewnie jeśli miałabym teraz wybierać, to zdecydowałabym się jednak na tynki gipsowo wapienne, Knauf MP Diament, który jest odporny na uderzenia i zarysowania w stopniu podobnym do tynków CW. Tynki gipsowe schną krócej od tynków CW. Dodatkowym atutem również jest niski współczynnik przewodzenia ciepła (0,25-0,35 W/mk), w przeciwieństwie do tynków CW. Ma też dobrą izolacyjność termiczną, co ma wpływ na oszczędzanie energii cieplnej. Również ph tynków gipsowych jest zbliżone do ph człowieka. Jednak nie odrzucamy całkiem pomysłu z CW, zobaczymy co na to powie nasz Wujek, który zajmie się tym po pracy budowlańca. Jesteśmy cały czas otwarci na zmiany, propozycje i opinie:).
   Polecam artykuł:
http://www.knauf.pl/knaufweb/prasa/tynki/gipsowy-czy-cementowo-wapienny
  Warto również popatrzyć na fora, przesiać różne dziwne opinie, podzielić na dwa, wyciągnąć średnią i również można dojść do jakichś wniosków.:) Np takie forum:
http://forum.remontuj.pl/remont/rjgxthddzuao/PostList.html
       5. Elewacja. Wszelkie wystające elementy niestety będą się kurzyć, a przy opadach deszczu cały ten kurz i brud będzie osiadał wraz ze spływającą wodą na niższych partiach, niszcząc nam kolor. Dlatego albo trzeba regularnie czyścić takie zakamarki, albo ograniczyć wystające elementy elewacji do minimum. Dobra i praktyczna rada, dziękujemy!
        To by było mniej więcej na tyle, a przynajmniej z tych najistotniejszych rzeczy. Otrzymaliśmy już pierwszą transzę kredytu, więc nic tylko czekać na piękną pogodę i rozpoczynać!
            W kolejnym poście napiszę o studni, która mi się marzy i o której myślimy...Ale to już nie dzisiaj. Miłego wieczoru!