wtorek, 22 sierpnia 2023

Chańcza po raz trzeci:) 11-16 sierpień

 Sama jestem zaskoczona, że ponownie powitaliśmy do Chańczy... Wydaje się, że odkąd zmieniliśmy miejscówkę oraz zbliżyliśmy się do nowych znajomych, którzy są regularnymi gośćmi w tych rejonach, jakoś nas tam ciągnie, nie tak jak w zeszłym roku, kiedy to z innymi znajomymi współdzierżawiliśmy działkę i przyjeżdżaliśmy niejako z obowiązku.

  Teraz spędziliśmy tam długi weekend, zostaliśmy aż do środy, a odwiedził nas mój Brat z dziewczyną oraz mój przyjaciel i partner bachatowy wraz ze swoją dziewczyną. Dodatkowo poznaliśmy kolejnych nowych znajomych i wielu osobom dostarczyliśmy niezapomnianych przeżyć związanych z motorówką i skuterem. 

Gdy dojechaliśmy słońce chyliło się już ku zachodowi, który był przepiękny (chociaż nie taki jak rok temu na Mazurach na kempingu Kama). Rozłożyliśmy się i zwodowaliśmy jednostki pływające.





Znajomy zrobił nam takie zdjęcie.

Kolejnego dnia sporo pływaliśmy, zarówno na skuterze, jak i na motorówce, jak i holowaliśmy na pontonie. Jedynie ja i Zosia nie byłyśmy ciągnięte, bo Zosia jest za mała, a ja z kolei nie odnajduję frajdy w tego typu rozrywce. Robiąc licencję na holowanie zastrzegłam, że ja jedynie będę sternikiem :)





Pogoda była naprawdę udana.



To zdjęcie zrobił mi znajomy z bachaty kiedy wzięliśmy jego i jego dziewczynę na pokład.
Kolejny zachód słońca...
Bruno kamperowicz.



Poniżej mój Brat z Paulinką. Zostali na cały dzień, niestety nie dali się namówic na wieczorne ognisko.
Przygotowujemy się z Zosią do wypłynięcia.
Braciszkowa miłość. Chłopcy czasem się kłócą, ale uwielbiają się bawić razem.
Jaka matka taka córka:)

Zosia ma wrodzony talent do pozowania.




Na koniec zapraszam Was na krótki filmik



poniedziałek, 21 sierpnia 2023

Muzeum Bricks&Figs oraz Muzeum Nowej Huty

Muzeum Bricks&Figs
Spełniłam marzenie Chłopców i zabrałam ich do nowootwartego Muzeum Lego,  gdzie zachwycali się każdym eksponatem. Zapraszam na zdjęcia:)



















Muzeum Nowej Huty
Dwa dni potem poszliśmy już całą piątką do Muzeum Nowej Huty, gdzie dzieciaki mogły zobaczyć jak spędzano czas wolny w czasach prl, a nawet wypróbować niektóre gry i zabawy. Super się bawiliśmy, wszyscy. Na koniec można było obejrzeć dwa schrony w Nowej Hucie. Oba bardzo ciekawe. Polecamy!