poniedziałek, 22 sierpnia 2022

Nasze Niepołomice coraz piękniejsze

W tym roku zakończone zostały dwie prace w Niepołomicach -  Niepołomickie Błonia oraz remont placu zabaw.
Błonia Niepołomickie
Zlokalizowane w pobliżu zamku królewskiego. Budżet wyniósł 10mln złotych, a na terenie znajdziemy piękne kładki, park doświadczeń, wybieg dla psów, ciekawe nasadzenia i wiele innych. Zachęcam do odwiedzenia, bo warto. Sama natomiast ciekawa jestem jak błonia będą wyglądały za kilka lat, czy dalej będą zadbane, jak bardzo rozrosną się nasadzenia. Brakuje mi tam jedynie więcej drzew, takich, które urosną duże. Tak mało teraz myśli się o tym, by sadzić duże drzewa. Dlaczego? Potrzeba dziesiątek lat, by dały piękny cień i ulgę w upały, które teraz są takie częste. Dodatkowo przecież drewna brakuje, ciągle wycina się kolejne drzewa i już nie martwi się tym skąd weźmie się następne. Dlatego też ostatnio pomimo braku miejsca, jednak znalazłam je dla lipy w naszym ogrodzie.

















Poniżej już Zamek Królewski w Niepołomicach i dwóch starych kolegów:)
 Czyż tu nie jest pięknie?

Plac zabaw
Bardzo ciekawie zaaranżowany, podobają mi się drewniane elementy, boję się jedynie o to, że o drewno trzeba dbać i nie konserwowane za kilka lat może znowu wymagać wymiany. Zobaczymy jak miasto zamierza się tym zajmować. Oby nie było tak jak ze szkołą na Jazach, gdzie po 5ciu latach dach nadaje się do wymiany...
Bardzo urzekają mnie nasadzenia przy placu zabaw, szczególnie te z jeżówkami.




 Zapraszamy Was do Niepołomic:) A na obiadek polecam jedzonko w meksykańskiej restauracji przy Puszczy Niepołomickiej - La Vencie.

Raz lub dwa w roku  niepołomicka biblioteka publiczna organizuje wymianę książek. Fantastyczna sprawa - zabieramy mnóstwo naszych książek, których już nie czytamy i zamieniamy na inne.


Dzieciaki lubią kręcić się na bocianim gnieździe.
Zosia wącha różę:)
Tutaj zakłada moje rękawiczki, żeby poplewić.

Zasadziliśmy lipę! Ciekawe kiedy urośnie na tyle, by dać dużo cienia.
Uwielbiam takie zestawienie - żółtą nawłoć w czerwonym dzbanku,

Ostatnio zrobiłam sobie prezent i zakupiłam szklaną paterę na ciasto, o jakiej już dawno myślałam.

Zosia i Nikoś nauczyli się pić kefir. Cieszy mnie to, bo sama go produkuję mając od sąsiadów grzybki himalajskie.
A to moja tegoroczna duma - pomidorki koktajlowe:)
I furczak gołąbek - polski koliber, który co roku jest w naszym ogrodzie.





2 komentarze:

  1. Jestem pod wrażeniem. Piękny park zabaw a szczególnie drewniane elementy. Podoba mi się kładka i oczywiście kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie byłam w Niepołomicach, ale dzięki Tobie i Twoim zdjęciom mam wrażenie, jakbym wraz z Wami spędzała tam wolny czas. Pięknie tam i różnorodnie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń