poniedziałek, 20 stycznia 2014

Różności

Na wstępie, aby poprawić sobie nieco humor w tym tak deszczowym dniu, pochwalę się, że komplecik odznaczeń i darmowe przejazdy MPK do 2039 roku zdobyte:).   Teraz mogę wsiąść nie do pociągu, ale do tramwaju i autobusu byle jakiego i jeździć, jeździć, jeździć:) Oczywiście gdybym miała taką potrzebę. Ale wciąż będę oddawała krew, bo przecież nie dla darmowych przejazdów to robiłam, ale by bezinteresownie pomagać innym w potrzebie i ratować ludzkie życie. Po prostu sprawia mi to przyjemność, dawanie to miła sprawa, szczególnie wiedząc, że obdarowany to docenia. Tak więc gorąco zachęcam!

   Jutro, jeśli nie będzie padało wybieram się na plac targowy, więc trzymajcie kciuki, aby mój wypatrzony wózeczek metalowy (kwietnik) wciąż tam jeszcze był i aby udało mi się wynegocjować dobrą cenę...
   Natomiast z innych rzeczy, ostatnio znowu natknęłam się na przepiękną dekorację domu, która za razem nawołuje do miłej atmosfery w domu i budzi refleksje. Od już jakiegoś myślałam o czymś takim, nie wiedziałam jednak, czy już coś takiego istnieje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz