piątek, 17 stycznia 2014

Mały apel

   Korzystając z okazji prowadzenia bloga, chciałam Was prosić o rozważenie honorowego oddania krwi. To nic nas nie kosztuje, jedynie czas i chęci, a swoją krwią możemy uratować ludzkie życie. Ja oddaję krew regularnie od 18ego roku życia. Pamiętam jak nie mogłam się doczekać kiedy będę pełnoletnia, abym wreszcie mogła podarować komuś coś tak pięknego, jak życie. Biorcy są anonimowi, nigdy nie wiadomo gdzie i do kogo dotrze nasza krew, ale zawsze jest pewność, że zostanie dobrze wykorzystana. Zrobienie coś dla drugiego człowieka bezinteresownie chociaż raz w roku, myślę że nie jest wielkim wysiłkiem. Kobiety mogą oddać krew co trzy miesiące, mężczyźni co dwa. Regeneracja następuję szybciutko, jednorazowo oddaje się 450 ml krwi. Trwa to kilka minut. O wiele dłużej natomiast trwa oddanie płytek krwi, jednak można je oddawać o wiele częściej.
   Jeśli macie jakiekolwiek pytania odnośnie oddawania krwi, proszę pytajcie śmiało. Chętnie odpowiem. 
   Również po więcej informacji zapraszam tutaj: http://krwiodawcy.org/krwiodawstwo#p2
  Ostatnio stuknęło mi 15 litrów oddanej krwi, więc pewnie będę świętować bezpłatnymi przejazdami MPK:) Jak widzicie po kilkunastu latach pomagania innym, również można liczyć na niewielkie korzyści (dla mnie niewielkie, ponieważ raczej podróżuję samochodem, ale dla kogoś, kto na co dzień korzysta z komunikacji miejskiej jest to ułatwiający życie przywilej).

My z Mężem postanowiliśmy również zarejestrować się w światowym rejestrze dawców szpiku kostnego. Szansa na znalezienie genetycznego bliźniaka jest znikomo mała, dlatego tak ważna jest rejestracja dawców - większa szansa na uratowanie życia człowiekowi, który szuka odpowiedniego szpiku. Tutaj również wystarczy próbka krwi, aby się zarejestrować. Polecam, uczucie że coś robimy dla innych jest bezcenne, sprawia, że rosną nam skrzydła i chce się żyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz