sobota, 2 maja 2015

Przepis...schody...kostka...

  Witajcie kochani. Jak Wam mija ten nieciekawy pod względem pogody długi weekend?Ja dziś rozpocznę przepisem na prościutkie i pyszne ciasto, które możecie zrobić z każdymi owocami, które macie pod ręką:). Przepis jest genialny w swojej prostocie. Potrzebujecie: 2 szklanki mąki pszennej, szklankę cukru, trzy łyżeczki proszku do pieczenia, 6 jajek, 250g margaryny, 2-3 jabłka (albo inne owoce). Mąkę, proszek, cukier mieszacie, podajecie całe jajka, pokrojoną margarynę i miksujecie do uzyskania gładkiej masy. Jeśli będzie za gęsta - dodajcie 3 łyżki mleka. Ciasto wylewamy na brytfankę. Następnie pokrojone w plastry jabłka ułóżcie na masie i pieczcie 45 minut w temperaturze 180 stopni C. Smacznego:)

A teraz kilka zdjęć naszych schodów już prawie na finiszu... Jeszcze tylko drobne poprawki i gotowe:) Najważniejsze, że barierki już są i można bezpiecznie użytkować klatkę schodową.



 A to postępy prac związane z kostką... To co widzicie na pierwszym planie to wykop pod fundamenty bramy. W poniedziałek przyjedzie gruszka z betonem.
 A tutaj kostka pod stanowiska z autkami...Strona wschodnia.
 Tył domu (strona północna). Zrobiliśmy aż 1,5 m, ponieważ planujemy tu trzymać drewnienko do kominka, śmieci oraz beczkę z deszczówką.
 We wtorek kostka ma być skończona...Nie możemy się doczekać:)
A to moja smagliczka skalna posiana w tamtym roku z nasionek teraz pięknie kwitnie...

Miłego weekendu wszystkim.

1 komentarz:

  1. Cieszę się Skarbie każdym Waszym dokonaniem! A przepis wzięłam i zastosuję. Schody śliczne.

    OdpowiedzUsuń