Witajcie kochani:)
A więc zaczęło się! Dziś oficjalne wbicie palików, a było ich mnóstwo. Panowie geodeci poprosili o przygotowanie około 30 palików, potem natomiast musieliśmy jeszcze załatwić deski o różnych długościach, które potem przybijali do tych palików. Praca Panów Geodetów potrwała 4 godziny, za co zapłaciliśmy 450 zł. Relatywnie tanio porównując z cenami innych geodetów. To co zobaczycie na zdjęciach to nie granice budynku - to po prostu paliki z deską, która pomaga w ustaleniu wysokości fundamentów. Paliki, które oznaczają budynek są wbite głęboko w ziemię i nie widać ich z miejsca z którego robione były zdjęcia. Oczywiście nasz domek wydaje nam się teraz taki malutki, widząc jedynie jego narożniki... Ale podobno to normalne. Będziemy mieć lepszą wizualizację jak już będą stały ściany.
Praca wre... Panowie Geodeci dokładnie odmierzają odległości i wysokości. Mój Teść się przygląda pilnie:) |
A tu już po...Wszystko wytyczone i gotowe na pracę koparki we wtorek. |
Jak widzicie będziemy mieć dosyć wysoko fundamenty, a to wszystko dlatego, że teren jest nieco zapadnięty, a dodatkowo czasem lubi podejść woda. Dlatego do 53 cm w projekcie dodaliśmy jeszcze 20 cm, czyli wysokość fundamentów to 73cm.
Kolejny etap to koparka, która przyjedzie we wtorek rano oraz zalewanie fundamentów z gruszki (z wykorzystaniem bloczków fundamentowych, które musimy dokupić...)
Na razie zamówiliśmy 2 kubiki desek, które przyjadą również we wtorek rano (1000zł).
szkoda, że tak słabo widać ale plac na polu bitwy oznaczony:]
OdpowiedzUsuńKlaudia od rana nie mogę doczekać się kolejnych fotek:) nie bądź taka'! pochwal się!
OdpowiedzUsuńdodane!!!! :)))
OdpowiedzUsuńwrażenia niesamowite:)
OdpowiedzUsuń
UsuńWas też to czeka, kochani:) Już niedługo! Moc emocji:) Będzie się działo