piątek, 9 lipca 2021

12-13 czerwiec Strażackie urodziny Nikosia

 W zeszłym już roku moi Synkowie zażyczyli sobie, abym w tym zrobiła im strażackie urodziny. Pierwszy był Nikoś - miał urodziny w czerwcu. Tak naprawdę zaczęłam się do nich przygotowywać już w zimie, bo zrobienie kartonowej straży pożarnej która można nosić jak szelki, dużego wizerunku strażaka, w którym można zrobić sobie zdjęcie oraz wielu innych strażackich ozdob i akcentów nie ukrywam - zajmowało czas.
  Dzień przed urodzinami wystroiłam taras pomarańczową bibułą, która imitować miała ogień. Zawiesiłam strażacki napis "Happy Birthday" oraz balon w kształcie wozu strażackiego. Świętowaliśmy przez dwa dni.

Tak wyglądał taras przygotowany na świętowanie Nikosiowych urodzinek.
Były jadalne zapałki dla piromanów:) i mnóstwo przysmaków.
Jedzonko ozdobiłam płomieniami, które wycięłam z kartonu.
Były też zdjęcia Nikosia strażaka:)



A to tort strażacki. Dłuuugo myślałam jak go zrobić. Wykorzystałam motyw ogniska.

Życzenie jakie wypowiedział Nikoś: "chciałbym być ogrodnikiem". Ale chyba bardziej chciał uszczęśliwić mamusię, bo nie sądzę, aby aż tak kochał ogród.

Nad  tym wozem strażackim spędziłam kilka zimowych wieczorów.



Jeden z lampioników...
A o tym wizerunku strażaka wspominałam. Każdy z gości mógł sobie zrobić zdjęcie.
A to  my z rozkoszną Zosią:)
Nikoś jako strażak Sam:)
Zosia, mała roześmiana strażaczka.

Ponieważ tego samego dnia mój Tata obchodził swoje urodziny, zrobiłam Mu takiego torcika. Miał niemałą niespodziankę, gdy wszyscy goście śpiewali mu sto lat.

Ale chyba największą niespodzianką był przyjazd straży pożarnej (z OSP), która wjechała w naszą uliczkę na sygnałach sprawiając radochę dzieciakom:) Bardzo to miłe ze strony OSP,  że zgodzili się przybyć.

Nikoś powiedział: "Jesteś najwspanialszą mamą na świecie i we wszystkich kosmosach".


Takie wycinanki ze strażakami również drukowałam i wycinałam w zimowe wieczory.
Były też i takie zabawy:)
Było też takie gaszenie ognia:)



A to już tort na kolejny dzień - również motyw ogniska.

Kolejnego dnia niestety pogoda była niepewna, miały być burze i silne wiatry, więc przenieśliśmy sie do salonu.

Moja Mama pożyczyła od swojego kolegi strażaka prawdziwe przebranie:) Dzieciaki miały radochę.
Powiem Wam stresowałam się przed tymi urodzinami, chciałam, aby Nikoś i Goście byli zadowoleni. I chciałam, by wszystko było smaczne. Mam nadzieję,  że się udało.

4 komentarze:

  1. Wielkie brawa dla Mamy. Chyba nikt nie miał wątpliwości że spisała się wyśmienicie. Wrażenia zostaną na długo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Potwierdzam mocą kobiety z długoletnim doświadczeniem, że jesteś najwspanialszą Mamą w kosmosie! coś pięknego, ile radości, ile wspomnień będzie...proszę załóż szkołę dla mam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała rodzinka, a Mama najwspanialsza. Wszystkiego najlepszego dla Nikosia, dużo radości i spełnienia marzeń. Pozdrawiam Was wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  4. To musiały być wspaniałe i niezapomniane urodziny. Wszystkiego najlepszego dla Nikosia, a uśmiech niech nie znika z jego uroczej twarzy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń