środa, 30 października 2019

It's a girl!!!

   Kochani, dzielę się moją radością, w poniedziałek byliśmy z Mężem na drugim badaniu prenatalnym i po pół godzinie wyczekiwania na werdykt, panu doktorowi w końcu udało się stwierdzić płeć! Dziewczynka!!! Upragniona dziewczynka. Córeczka. Tak słodko zakrywała twarz rączką jakby się wstydziła. Ułożyła się tak feralnie podczas badania, że lekarz miał wiele trudności, aby sprawdzić płeć, jednak w końcu się udało.
   Kiedy wróciliśmy do domu, Synkowie już spali, dlatego dopiero rankiem, kiedy Nikoś odwiedził nasze łóżko, spytałam Go:
-Wiesz co mam w brzuszku Skarbie?
-Siostrzyczkę
-Tak! Skąd wiesz? Pan doktor stwierdził to dopiero wczoraj. Cieszysz się?
-Tak, cieszę się - Nikoś pokiwał głową uroczyście.
-A co będziesz z nią robił, gdy się pojawi?
Nikoś popatrzył na mnie poważnie i stwierdził  w sposób jakby to było oczywistą oczywistością:
-Będę się nią opiekował.
Kochany, prawda? A ma dopiero dwa latka i cztery miesiące, to tak dużo już rozumie...

Strasznie cieszymy się z nowiny, ja w szczególności, bo tak bardzo marzyła mi się córeczka. Teraz troszkę się martwię, bo nie mam ani jednego dziewczęcego ciuszka, ale na pewno jakoś to będzie, do porodu mam jeszcze 18 tygodni:) Póki co mamy łóżeczko, gondolę i wanienkę, a to już coś! Wszystko udało mi się zdobyć za niewielkie pieniądze, obserwując ogłoszenia na olx. Bo przecież po co kupować nowe, kiedy używane wciąż nadają się do wykorzystania. 

Powiem Wam warto się modlić, warto wierzyć i mieć nadzieję:) Polecam szczególnie Św. Ritę, bo wiem, że ona ma w tym duże zasługi.

Ahhhh i korzystając z okazji, że już piszę...To chciałam niezmiernie podziękować przemiłej Gosi z bloga https://sutaszgochy-artsmak.blogspot.com/, która przysłała mi tyle cudowności, sami zobaczcie!

Bardzo się wzruszyłam, szczególnie widząc obrazek Św. Rity, która jest mi bardzo droga. To był jakby znak od niej, poprzez Gosię. I już teraz wiem, że moja córeczka prawdopodobnie będzie miała na imię Zosia, a na pewno na drugie Rita.
  Oprócz świętych obrazków, w paczuszce były 4 różańce na rękę, zakładka do książki, książeczka o różańcu dla dzieci z wierszykami oraz pyszna czekolada. Gosiu, dziękuję Ci serdecznie! Sprawiłaś mi mnóstwo radości.

8 komentarzy:

  1. Gratuluję!!!! Cieszę się razem z Tobą:) Życzę dużo zdrowia Tobie, Klaudio i Zosi:))) Pozdrowienia dla Starszych Braci:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ wiadomość. Klaudio, cieszę się razem z Wami i oczywiście z niecierpliwością czekam na Zosię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Klaudusiu, otaczam modlitwą całą waszą Rodzinkę, a szczególnie, wyczekiwaną Księżniczkę, niech rośnie zdrowo. Małgosia jest wspaniałą Osobą, mnie również obdarowała tak pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Raduję się z Tobą Klaudio,niech Zosia szczęśliwie pojawi się na tym świecie i przyniesie Wam wiele radości.Silne imiona wybrałaś, a św.Rita niech ma maleństwo i Was wszystkich w swojej opiece.
    Chciałam tylko sprostować,tylko dwie są różańcowe bransoletki,dwa takie same różańczyki to dziesiątki, które można nosić w kieszeni,lub zawiesić w samochodzie.
    Serdeczności najmilsze ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, cieszę się razem z Tobą, że Wasze marzenie się spełni :D Braciszkowie też będą dumni i szczęśliwi mając młodszą siostrzyczkę, to taka ważna misja, być starszym bratem :)))
    Piękna niespodzianka od Gosi :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja gratuluję - szykuje się cudowna rodzinka!!!
    Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za Was :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję ale tak na wszelki wypadek również pomyśl przychylnie o chłopcu. Już wiele razy słyszałam, że ten główny, męski szczegół jakoś się ukrył/zagubił bądź wyróżnił się później (cokolwiek to znaczy) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj, przychodzę z rewizytą:). Twój sposób prowadzenia bloga powoduje to,że można stracić u Ciebie sporą część czasu. Gratuluje tak wspaniałej wiadomości. Już zdążyłam zaobserwować,że masz już dwóch mężczyzn w domu w sumie to trzech:). Imię już wybrane?

    OdpowiedzUsuń