czwartek, 18 marca 2021

1sze urodziny Zosi!

 Nasza Zosieńka skończyła 5ego marca roczek. Kiedy to zleciało? Pamiętam jak jeszcze słodko kopała sobie w brzuszku. Teraz już prawie chodzi, stawia swoje pierwsze kroczki. Takie ostrożne i delikatne kiedy idzie sama i takie odważniejsze, z piskami radości, kiedy trzymam Ją za rękę.

  Urodzinki były skromne, bo covidowe, ale i chciałam, aby te pierwsze były wyjątkowe. Tort sernikowy na kruchym cieście z kremówką i serkiem mascarpone przyzdobiłam kolorową dekoracją z tęczą, jednorożcem, balonikami oraz bratkami, orchideą i mnóstwem kolorowych draży. Wszystko otoczone biszkoptami przewiązanymi kokardą.

Moją Księżniczkę ubrałam w kwiecistą sukienkę, wyglądała przesłodko.
Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie zanim jeszcze przyszła Rodzina.
Przyrządzilam tartę budyniową z granatem, deserki z tapioki o smaku kawowym z galaretką i kremówką, bezę pavlovą z mascarpone i śmietaną z owocami, tortille z tuńczykiem, deskę serów i wędlin, dwa rodzaje sałatek, ciasto czekoladowe i jajka na twardo z pieprzem.

Na obrus wysypałam kilka kwiatów oraz pojedyncze płatki róży.
Zosieńka jak zwykle tryskała humorem.



Urodzinki szybko przeminęły i nastały kolejne dni. Obecnie Zosia kończy trzydniówkę, już jest dużo lepiej, chociaż była totalnie bez sił, zmęczona i śpiąca cały dzień.

Cieszę się, że Chłopcy lubią książki. Mam nadzieję, że Zosia też kiedyś będzie uważnie słuchała

Popatrzcie, stawiam swoje pierwsze kroczki!
Kocham, kocham ten uśmiech, jak Zosia się śmieje, śmieje się cały świat.

Miłego dnia wszystkim!