niedziela, 11 maja 2014

Mebelki ogrodowe:)

  Wybraliśmy się wraz z Mężem oraz Przyjacielem z pracy na wystawę ogrodnictwa. Zupełnie przypadkowo natknęliśmy się tam na ręcznie wykonane drewniane meble do ogrodu. Jeden z takich zestawów tak nas oczarował, że postanowiliśmy go nabyć. Po prostu zakochaliśmy się w tych mebelkach. Drewno solidne, bo dębowe, zapuszczone, zakonserwowane. Raz do roku trzeba jedynie ponownie przejechać pokostem lnianym wymieszanym z terpentyną.
    Zdjęcie nie oddaje w pełni piękna tych mebli. Zdecydowaliśmy się na zakup już teraz, ponieważ była to jedyna taka okazja - twórca zestawu przyjechał do Krakowa aż z Białegostoku, przy okazji jedynie uczestniczył w targach, ponieważ docelowo przyjechał tu z dostawą trzech innych zestawów.
   Tutaj jest stronka bardzo sympatycznego Pana:
http://www.ekoarkadia.pl/
   Do sprzedania miał również przepiękną huśtawkę.


Musimy pomyśleć o zadaszeniu naszego tarasu, aby mebelki spokojnie mogły sobie tam stać. Może zrobimy coś takiego:

Ja natomiast w sobotę jeszcze posadziłam w przygotowanej wcześniej ziemi kilka ogórków, pomidorków (black cherry, pokusa, żółte i czerwone), dynię olbrzymią, a także fasolkę szparagową amethyst. Posadziłam też na próbę dynię indyjską. Na parapecie wciąż czekają inne roślinki, ale na nie przyjdzie czas jakoś w tym tygodniu. Zakupiliśmy z Mężem również 25 metrowy wąż i wreszcie nie będę musiała nosić tylu konewek, aby podlewać roślinki. Wąż jest zwijany na stojaku.

1 komentarz:

  1. Ja muszę pomyśleć o czymś nad tarasem, co by światła nie zabierało...

    OdpowiedzUsuń