piątek, 6 września 2013

Urlop

Wreszcie wymarzony urlop, na którym jedziemy jutro, ponieważ dziś jeszcze mam wieczór panieński jednej z moich najlepszych Przyjaciółek (przy okazji pozdrowienia dla kochanej Madzi oraz Jej wybranka:) ). Tak więc będziemy się dziś świetnie bawić, a jutro zabieramy najpotrzebniejsze rzeczy i uciekamy zaszyć się w góry:). Po powrocie napiszę trochę więcej o ekipach budowlanych, bo mamy już nieco większą wiedzę i bardzo chcę się nią z Wami podzielić. Jak na razie trwają prace związane z projektem zagospodarowania terenu i ostatnio uzgadnialiśmy drogi poprowadzenia prądu, gazu i wody.  Tak więc do zobaczenia po zasłużonym urlopie:) Oby nie minął tak szybko!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz