Tadzio ma się świetnie, jeden dzień miał tylko bardzo marudny (18 marca), być może miał skok rozwojowy (polecam artykuł o skokach -http://www.osesek.pl/
   Od ponad tygodnia próbujemy też nowe smaczki. Rozpoczęliśmy od jabłuszka bardzo dobrze startego. Pierwszego dnia Tadzio potwornie się krzywił, co niesamowicie śmiesznie wyglądało, żałuję, że tego nie nagrałam. Odrzucał z niesmakiem główką w komiczny sposób. Drugiego dnia mniej było krzywienia się, a po każdym kęsie oferowałam mu smoczka, aby nauczył się przełykać. Trzeciego dnia Tadzio naprawdę pięknie zaczął łykać jabłuszko, śmiało otwierając buźkę i uśmiechając się przy tym. Z połykaniem było coraz lepiej. Po jakimś czasie włączyliśmy też przecier jabłkowo-marchewkowy. I na tym na razie zaprzestaniemy, kolejny pewnie będzie ziemniaczek, ale to za jakiś tydzień lub dwa.
Byliśmy też na świetnych warsztatach z zabaw podłogowych w Nowej Hucie. Mieliśmy możliwość poznania innych bobasków. Tadzio był wśród nich najmłodszy i jako jedyny nie był na tyle zmęczony zabawami, by zapaść w drzemkę. Zajęcia trwały dwie godziny i atmosfera naprawdę była przemiła.
Byliśmy też na świetnych warsztatach z zabaw podłogowych w Nowej Hucie. Mieliśmy możliwość poznania innych bobasków. Tadzio był wśród nich najmłodszy i jako jedyny nie był na tyle zmęczony zabawami, by zapaść w drzemkę. Zajęcia trwały dwie godziny i atmosfera naprawdę była przemiła.
    Dziś wyjątkowo najpierw filmiki, a potem zdjęcia.
Śpimy sobie z misiem...
 A tu zabawy z misiem i mamusią...Tadzio i szamańska zabawka:)
Gadamy sobie z mamą wieczorkiem...
Tata nosi, podnosi, podrzuca :) Taka domowa darmowa siłownia.
A to wypocinki mamy w wolnej chwili:)
 Powstały trzy takie słoniki... Jeden powędrował już do uroczego Jasia.Kolejne dwa wygimnastykowane kotki w dwóch wersjach.
Możliwość zawieszenia chorągiewek z imieniem bobaska:)
No i rodzinka trzech wesołych kotków.
Zdjęć jest o wiele więcej, ale pomimo tego, że dziś niedziela, to jednak sporo się dzieje, tak więc reszta w następnym poście. Pozdrawiamy i ściskamy!
 
Tadziu to najgrzeczniejsze dziecko na świecie!
OdpowiedzUsuń